poniedziałek, 31 stycznia 2011

podkrążone oczy, przez nieprzespane noce, kilka kilogramów mniej, bo jedzenie już nie smakuje, twarz bez pudru, jakiegokolwiek makijażu i ciągłe wspominanie o tobie, czy to właśnie jest miłość?..

rysując marzenia na kartce z papieru, uwierzyłam, że się spełnią...<3


Jedna łyżeczka cukru , druga łyżeczka cukru , trzecia , kurwa to nie osłodzi mi życia .

czas biegnie, a my nie jesteśmy w stanie niczego zatrzymać .

śmieszny był fakt, że tylko po pijanemu potrafiłeś do mnie zadzwonić.

I znowu zasypiam z głową pełną marzeń, by rano wstać i wszystkie przekreślić.

Zycie to nie bajka. Tutaj nic nie jest idealnie i nie każdy błąd można naprawić.

nienawidzę kiedy mi zależy . wolę kiedy jest mi wszystko jedno .



nie rozumiem tego, że zachowujesz się jak rozpieszczone dziecko, gdy tylko coś pójdzie nie po Twojej myśli. obrażasz się od tak, bez żadnych podstaw. i co może jeszcze mam za Tobą latać i pytać co się stało. może kilka lat temu jeszcze by tak było. ale teraz już nie, no wybacz.

 



wiesz czego brakowało mi wtedy najbardziej.? godzinnych rozmów. nie żadnych konkretnych. wszystkich. nawet tych zupełnie bez sensu. brakowało mi tego uśmiechu. tekstów typu ' mała mów co się dzieje, razem ogarniemy.' brakowało mi tej ironii w głosie. brakowało mi tego łobuzerskiego uśmiechu. tego magicznego błysku w oczach. brakowało mi Ciebie, wiesz.?

Kategorie

Trzymaj fason. :D

sobota, 15 stycznia 2011 21:08

Trzymaj fason .!

Zawsze byłam skryta, bo uważam, że kiedy ludzie wiedzą co jest dla kogoś cenne łatwo im to zepsuć.

Lubię  usiąść na parapecie, patrzeć w gwiazdy, tak po prostu...

Idealny to może być makijaż , nie mężczyzna 

bo na szybie piszę palcem Twoje imię. <3

w opisie miała kropkę, zwykły interpunkcyjny znak. i nikt by nie pomyślał ile w tej kropce było zamkniętych uczuć.




czerwonym markerem narysowała serce na kartce, powiesiła na drzwiach, może tak trafisz do niej ?



podkrążone oczy, przez nieprzespane noce, kilka kilogramów mniej, bo jedzenie już nie smakuje, twarz bez pudru, jakiegokolwiek makijażu i ciągłe wspominanie o tobie, czy to właśnie jest miłość?..


Motylki w brzuchu karmię nikotyną, bo miłości zabrakło...
rysując marzenia na kartce z papieru, uwierzyłam, że się spełnią...<3

`miłość, niby taka przereklamowana, częste skargi konsumentów, ale wydajność kupna jednak mimo wszystko nie maleje.

`z dala od ulizanych kenów i niedoruchanych barbie`.; D.



Rzucić, to wszystko i uciec. zacząć żyć od nowa. z nową etykietką. bez opinii, na starcie. bez ludzi, którzy kładą Ci kłody pod nogi. bez problemów, bez rutyny. bez abstrakcyjnej nadziei na lepsze jutro. chcę uciec.

żyję w kraju, w którym wszyscy chcą mnie zrobić w chuja.

spłynęło Ci po twarzy coś. wydaje mi się, że jest to kolejna warstwa kosmetycznej mazi. fluidowe szaleństwo, maleńka! rozpływaj się.
jak upadne - to wstane, wtedy ty masz przejebane.

gdyby wszyscy moi przyjaciele chcieliby skoczyć z mostu, ja nie skakałbym z nimi, zeszłabym na dół i próbowała ich wszystkich złapać.


Jedna łyżeczka cukru , druga łyżeczka cukru , trzecia , kurwa to nie osłodzi mi życia .

czas biegnie, a my nie jesteśmy w stanie niczego zatrzymać .

śmieszny był fakt, że tylko po pijanemu potrafiłeś do mnie zadzwonić.

I znowu zasypiam z głową pełną marzeń, by rano wstać i wszystkie przekreślić.

Zycie to nie bajka. Tutaj nic nie jest idealnie i nie każdy błąd można naprawić.

nienawidzę kiedy mi zależy . wolę kiedy jest mi wszystko jedno .


kiedy życie daje Ci Bad Romance, pokaż mu swoją Poker Face, weź swój Telephone, zadzwoń do Alejandro i Just Dance. tylko uważaj na Papparazzi.

"A zerwała z nim tylko dlatego , że nie chciał jej dać pineski na nk."


nie rozumiem tego, że zachowujesz się jak rozpieszczone dziecko, gdy tylko coś pójdzie nie po Twojej myśli. obrażasz się od tak, bez żadnych podstaw. i co może jeszcze mam za Tobą latać i pytać co się stało. może kilka lat temu jeszcze by tak było. ale teraz już nie, no wybacz.





wiesz czego brakowało mi wtedy najbardziej.? godzinnych rozmów. nie żadnych konkretnych. wszystkich. nawet tych zupełnie bez sensu. brakowało mi tego uśmiechu. tekstów typu ' mała mów co się dzieje, razem ogarniemy.' brakowało mi tej ironii w głosie. brakowało mi tego łobuzerskiego uśmiechu. tego magicznego błysku w oczach. brakowało mi Ciebie, wiesz.?

"Waleczne serce w sobie mam...!"
dotknąć gwiazd? czemu nie.
jeśli będziesz blisko mnie.

ten strach, że nawet w snach nie będziesz mój.

weź na język płatek śniegu i pokaż mi jak smakuje.

kocham Cię. dwa słowa a jak cieszą. 

przy Tobie nic zamienia się we wszystko. 
 

W XXI. wieku jest pełno : fałszywych przyjaciółek, które tylko czekają, aż podwinie Ci się noga by zmieszać Cię z błotem. Zazdrosnych koleżanek, które sępią nad Twoim związkiem z nadzieją, że on cię rzuci. Dziwek, które by dostać się do wymarzonego towarzystwa dają dupy.


kumpel wziął 5 zł i powiedział ze idzie na dziwki. nie było go u ciebie? / ol.l

– Jedna moja ciotka też kiedyś tak płakała.– I co?– Skoczyła z dachu.– Nic się jej nie stało? – Nie wiem, bo trumna na pogrzebie była zamknięta. / włatcy móch.


Kobieta intryguje mężczyznę w takim stopniu, w jakim on czuje, że nie ma jej na 100% w garści.


Chciałabym mieć Twój uśmiech na co dzień i pocałunki na życzenie.


Po raz pierwszy rzeczywistość wydawała jej się lepsza niż sny, z których dawniej nie chciała się budzić.

 

Jedz sobie tą czekoladę, szpieguj szuflady, wypij całą dużą nestea, rób bałagan w całym pokoju,denerwuj się na mój wolniejszy niż Twój transfer, fałszuj piosenki, obijaj mi ściany, gub kolczyki, możesz nawet używać mojej szczoteczki i kraść płyty.. Tylko bądź
 







ołówkami
Kategorie

Trzymaj fason. :D

sobota, 15 stycznia 2011 21:08

Trzymaj fason .!

Zawsze byłam skryta, bo uważam, że kiedy ludzie wiedzą co jest dla kogoś cenne łatwo im to zepsuć.

Lubię  usiąść na parapecie, patrzeć w gwiazdy, tak po prostu...

Idealny to może być makijaż , nie mężczyzna 

bo na szybie piszę palcem Twoje imię. <3

w opisie miała kropkę, zwykły interpunkcyjny znak. i nikt by nie pomyślał ile w tej kropce było zamkniętych uczuć.




czerwonym markerem narysowała serce na kartce, powiesiła na drzwiach, może tak trafisz do niej ?



podkrążone oczy, przez nieprzespane noce, kilka kilogramów mniej, bo jedzenie już nie smakuje, twarz bez pudru, jakiegokolwiek makijażu i ciągłe wspominanie o tobie, czy to właśnie jest miłość?..


Motylki w brzuchu karmię nikotyną, bo miłości zabrakło...
rysując marzenia na kartce z papieru, uwierzyłam, że się spełnią...<3

`miłość, niby taka przereklamowana, częste skargi konsumentów, ale wydajność kupna jednak mimo wszystko nie maleje.

`z dala od ulizanych kenów i niedoruchanych barbie`.; D.



Rzucić, to wszystko i uciec. zacząć żyć od nowa. z nową etykietką. bez opinii, na starcie. bez ludzi, którzy kładą Ci kłody pod nogi. bez problemów, bez rutyny. bez abstrakcyjnej nadziei na lepsze jutro. chcę uciec.

żyję w kraju, w którym wszyscy chcą mnie zrobić w chuja.

spłynęło Ci po twarzy coś. wydaje mi się, że jest to kolejna warstwa kosmetycznej mazi. fluidowe szaleństwo, maleńka! rozpływaj się.
jak upadne - to wstane, wtedy ty masz przejebane.

gdyby wszyscy moi przyjaciele chcieliby skoczyć z mostu, ja nie skakałbym z nimi, zeszłabym na dół i próbowała ich wszystkich złapać.


Jedna łyżeczka cukru , druga łyżeczka cukru , trzecia , kurwa to nie osłodzi mi życia .

czas biegnie, a my nie jesteśmy w stanie niczego zatrzymać .

śmieszny był fakt, że tylko po pijanemu potrafiłeś do mnie zadzwonić.

I znowu zasypiam z głową pełną marzeń, by rano wstać i wszystkie przekreślić.

Zycie to nie bajka. Tutaj nic nie jest idealnie i nie każdy błąd można naprawić.

nienawidzę kiedy mi zależy . wolę kiedy jest mi wszystko jedno .


kiedy życie daje Ci Bad Romance, pokaż mu swoją Poker Face, weź swój Telephone, zadzwoń do Alejandro i Just Dance. tylko uważaj na Papparazzi.

"A zerwała z nim tylko dlatego , że nie chciał jej dać pineski na nk."


nie rozumiem tego, że zachowujesz się jak rozpieszczone dziecko, gdy tylko coś pójdzie nie po Twojej myśli. obrażasz się od tak, bez żadnych podstaw. i co może jeszcze mam za Tobą latać i pytać co się stało. może kilka lat temu jeszcze by tak było. ale teraz już nie, no wybacz.





wiesz czego brakowało mi wtedy najbardziej.? godzinnych rozmów. nie żadnych konkretnych. wszystkich. nawet tych zupełnie bez sensu. brakowało mi tego uśmiechu. tekstów typu ' mała mów co się dzieje, razem ogarniemy.' brakowało mi tej ironii w głosie. brakowało mi tego łobuzerskiego uśmiechu. tego magicznego błysku w oczach. brakowało mi Ciebie, wiesz.?

"Waleczne serce w sobie mam...!"
dotknąć gwiazd? czemu nie.
jeśli będziesz blisko mnie.

ten strach, że nawet w snach nie będziesz mój.

weź na język płatek śniegu i pokaż mi jak smakuje.

kocham Cię. dwa słowa a jak cieszą. 

przy Tobie nic zamienia się we wszystko. 
 

W XXI. wieku jest pełno : fałszywych przyjaciółek, które tylko czekają, aż podwinie Ci się noga by zmieszać Cię z błotem. Zazdrosnych koleżanek, które sępią nad Twoim związkiem z nadzieją, że on cię rzuci. Dziwek, które by dostać się do wymarzonego towarzystwa dają dupy.


kumpel wziął 5 zł i powiedział ze idzie na dziwki. nie było go u ciebie? / ol.l

– Jedna moja ciotka też kiedyś tak płakała.– I co?– Skoczyła z dachu.– Nic się jej nie stało? – Nie wiem, bo trumna na pogrzebie była zamknięta. / włatcy móch.


Kobieta intryguje mężczyznę w takim stopniu, w jakim on czuje, że nie ma jej na 100% w garści.


Chciałabym mieć Twój uśmiech na co dzień i pocałunki na życzenie.


Po raz pierwszy rzeczywistość wydawała jej się lepsza niż sny, z których dawniej nie chciała się budzić.

 

Jedz sobie tą czekoladę, szpieguj szuflady, wypij całą dużą nestea, rób bałagan w całym pokoju,denerwuj się na mój wolniejszy niż Twój transfer, fałszuj piosenki, obijaj mi ściany, gub kolczyki, możesz nawet używać mojej szczoteczki i kraść płyty.. Tylko bądź
 

Trzymaj Fason .! :D




dusze się szarym dymem życia . 


pozostało nam tylko wdychanie dymu z papierosa i zastanawianie się nad tym, co spieprzyliśmy.


czytasz stare wiadomości i zastanawiasz się, co zrobiłaś źle .

wywołaj mnie z poczekalni na szczęście .




I przysięgam, że od dziś przybiegając do domu, nie będę włączała gg, żeby zobaczyć czy jesteś i jaki masz opis.
Obiecuję, że wychodząc gdzieś nie bedę wyszukiwała Twojej twarzy.
Przyżekam, że przestane się tak żałośnie uśmiechać, gdy przyjdzie wiadomość i Ty będziesz nadawcą.
Wiem, dam sobie radę.
Byłeś tylko sensem mojego życia.
Obiecuję - zapomnę .

miałeś stać u mego boku , a stałeś mi na drodze .


Jeśli wredność jest chorobą to można mnie już oficjalnie uznać za psychopatkę .

Sukcesy trwają , dopóki ich ktoś nie spieprzy . Porażki są wieczne .




Tymczasem , uśmiechamy się do siebie bardzo sympatycznie , dusząc na wylocie czułe spierdalaj .

 
Los czasami rozdziela bliskich sobie ludzi, żeby uświadomić im, ile dla siebie znaczą.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz