piątek, 28 stycznia 2011

:(..........:)

Dziś jest dzień pełen wrażeń...Bez kitu....
Najpierw zapomniałam na zmianę butów do szkoły..:/ no tak .. skleroza...;*
No, ale na szczęście moja kochana młodsza sis przyniosła;D..
...po tem była wielka awantura z Karolnka...
Ale już przeszła;)
A na koniec był wf;)
Najleprza lekcja;*
Ale były zwały;)

A najleprze jest to, że zauważyłam, że mi przeszło...;)
seryjnie... Pogodzłam się z myślą, że nic z tego nie bedzie;)
I właściwie żałuje tylko tego, że nie mamy ze sobą kontaktu:/...

Dzisiaj jestem mieszanką uczuć;)
Ale przynajmniej mam Dobry humorek i nigdy sie nie poddaje;**

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz