poniedziałek, 31 stycznia 2011

***

Dziękuje mojej emis za współne zakupy!!:** Kocham Cię!!
podkrążone oczy, przez nieprzespane noce, kilka kilogramów mniej, bo jedzenie już nie smakuje, twarz bez pudru, jakiegokolwiek makijażu i ciągłe wspominanie o tobie, czy to właśnie jest miłość?..

rysując marzenia na kartce z papieru, uwierzyłam, że się spełnią...<3


Jedna łyżeczka cukru , druga łyżeczka cukru , trzecia , kurwa to nie osłodzi mi życia .

czas biegnie, a my nie jesteśmy w stanie niczego zatrzymać .

śmieszny był fakt, że tylko po pijanemu potrafiłeś do mnie zadzwonić.

I znowu zasypiam z głową pełną marzeń, by rano wstać i wszystkie przekreślić.

Zycie to nie bajka. Tutaj nic nie jest idealnie i nie każdy błąd można naprawić.

nienawidzę kiedy mi zależy . wolę kiedy jest mi wszystko jedno .



nie rozumiem tego, że zachowujesz się jak rozpieszczone dziecko, gdy tylko coś pójdzie nie po Twojej myśli. obrażasz się od tak, bez żadnych podstaw. i co może jeszcze mam za Tobą latać i pytać co się stało. może kilka lat temu jeszcze by tak było. ale teraz już nie, no wybacz.

 



wiesz czego brakowało mi wtedy najbardziej.? godzinnych rozmów. nie żadnych konkretnych. wszystkich. nawet tych zupełnie bez sensu. brakowało mi tego uśmiechu. tekstów typu ' mała mów co się dzieje, razem ogarniemy.' brakowało mi tej ironii w głosie. brakowało mi tego łobuzerskiego uśmiechu. tego magicznego błysku w oczach. brakowało mi Ciebie, wiesz.?

Kategorie

Trzymaj fason. :D

sobota, 15 stycznia 2011 21:08

Trzymaj fason .!

Zawsze byłam skryta, bo uważam, że kiedy ludzie wiedzą co jest dla kogoś cenne łatwo im to zepsuć.

Lubię  usiąść na parapecie, patrzeć w gwiazdy, tak po prostu...

Idealny to może być makijaż , nie mężczyzna 

bo na szybie piszę palcem Twoje imię. <3

w opisie miała kropkę, zwykły interpunkcyjny znak. i nikt by nie pomyślał ile w tej kropce było zamkniętych uczuć.




czerwonym markerem narysowała serce na kartce, powiesiła na drzwiach, może tak trafisz do niej ?



podkrążone oczy, przez nieprzespane noce, kilka kilogramów mniej, bo jedzenie już nie smakuje, twarz bez pudru, jakiegokolwiek makijażu i ciągłe wspominanie o tobie, czy to właśnie jest miłość?..


Motylki w brzuchu karmię nikotyną, bo miłości zabrakło...
rysując marzenia na kartce z papieru, uwierzyłam, że się spełnią...<3

`miłość, niby taka przereklamowana, częste skargi konsumentów, ale wydajność kupna jednak mimo wszystko nie maleje.

`z dala od ulizanych kenów i niedoruchanych barbie`.; D.



Rzucić, to wszystko i uciec. zacząć żyć od nowa. z nową etykietką. bez opinii, na starcie. bez ludzi, którzy kładą Ci kłody pod nogi. bez problemów, bez rutyny. bez abstrakcyjnej nadziei na lepsze jutro. chcę uciec.

żyję w kraju, w którym wszyscy chcą mnie zrobić w chuja.

spłynęło Ci po twarzy coś. wydaje mi się, że jest to kolejna warstwa kosmetycznej mazi. fluidowe szaleństwo, maleńka! rozpływaj się.
jak upadne - to wstane, wtedy ty masz przejebane.

gdyby wszyscy moi przyjaciele chcieliby skoczyć z mostu, ja nie skakałbym z nimi, zeszłabym na dół i próbowała ich wszystkich złapać.


Jedna łyżeczka cukru , druga łyżeczka cukru , trzecia , kurwa to nie osłodzi mi życia .

czas biegnie, a my nie jesteśmy w stanie niczego zatrzymać .

śmieszny był fakt, że tylko po pijanemu potrafiłeś do mnie zadzwonić.

I znowu zasypiam z głową pełną marzeń, by rano wstać i wszystkie przekreślić.

Zycie to nie bajka. Tutaj nic nie jest idealnie i nie każdy błąd można naprawić.

nienawidzę kiedy mi zależy . wolę kiedy jest mi wszystko jedno .


kiedy życie daje Ci Bad Romance, pokaż mu swoją Poker Face, weź swój Telephone, zadzwoń do Alejandro i Just Dance. tylko uważaj na Papparazzi.

"A zerwała z nim tylko dlatego , że nie chciał jej dać pineski na nk."


nie rozumiem tego, że zachowujesz się jak rozpieszczone dziecko, gdy tylko coś pójdzie nie po Twojej myśli. obrażasz się od tak, bez żadnych podstaw. i co może jeszcze mam za Tobą latać i pytać co się stało. może kilka lat temu jeszcze by tak było. ale teraz już nie, no wybacz.





wiesz czego brakowało mi wtedy najbardziej.? godzinnych rozmów. nie żadnych konkretnych. wszystkich. nawet tych zupełnie bez sensu. brakowało mi tego uśmiechu. tekstów typu ' mała mów co się dzieje, razem ogarniemy.' brakowało mi tej ironii w głosie. brakowało mi tego łobuzerskiego uśmiechu. tego magicznego błysku w oczach. brakowało mi Ciebie, wiesz.?

"Waleczne serce w sobie mam...!"
dotknąć gwiazd? czemu nie.
jeśli będziesz blisko mnie.

ten strach, że nawet w snach nie będziesz mój.

weź na język płatek śniegu i pokaż mi jak smakuje.

kocham Cię. dwa słowa a jak cieszą. 

przy Tobie nic zamienia się we wszystko. 
 

W XXI. wieku jest pełno : fałszywych przyjaciółek, które tylko czekają, aż podwinie Ci się noga by zmieszać Cię z błotem. Zazdrosnych koleżanek, które sępią nad Twoim związkiem z nadzieją, że on cię rzuci. Dziwek, które by dostać się do wymarzonego towarzystwa dają dupy.


kumpel wziął 5 zł i powiedział ze idzie na dziwki. nie było go u ciebie? / ol.l

– Jedna moja ciotka też kiedyś tak płakała.– I co?– Skoczyła z dachu.– Nic się jej nie stało? – Nie wiem, bo trumna na pogrzebie była zamknięta. / włatcy móch.


Kobieta intryguje mężczyznę w takim stopniu, w jakim on czuje, że nie ma jej na 100% w garści.


Chciałabym mieć Twój uśmiech na co dzień i pocałunki na życzenie.


Po raz pierwszy rzeczywistość wydawała jej się lepsza niż sny, z których dawniej nie chciała się budzić.

 

Jedz sobie tą czekoladę, szpieguj szuflady, wypij całą dużą nestea, rób bałagan w całym pokoju,denerwuj się na mój wolniejszy niż Twój transfer, fałszuj piosenki, obijaj mi ściany, gub kolczyki, możesz nawet używać mojej szczoteczki i kraść płyty.. Tylko bądź
 







ołówkami
Kategorie

Trzymaj fason. :D

sobota, 15 stycznia 2011 21:08

Trzymaj fason .!

Zawsze byłam skryta, bo uważam, że kiedy ludzie wiedzą co jest dla kogoś cenne łatwo im to zepsuć.

Lubię  usiąść na parapecie, patrzeć w gwiazdy, tak po prostu...

Idealny to może być makijaż , nie mężczyzna 

bo na szybie piszę palcem Twoje imię. <3

w opisie miała kropkę, zwykły interpunkcyjny znak. i nikt by nie pomyślał ile w tej kropce było zamkniętych uczuć.




czerwonym markerem narysowała serce na kartce, powiesiła na drzwiach, może tak trafisz do niej ?



podkrążone oczy, przez nieprzespane noce, kilka kilogramów mniej, bo jedzenie już nie smakuje, twarz bez pudru, jakiegokolwiek makijażu i ciągłe wspominanie o tobie, czy to właśnie jest miłość?..


Motylki w brzuchu karmię nikotyną, bo miłości zabrakło...
rysując marzenia na kartce z papieru, uwierzyłam, że się spełnią...<3

`miłość, niby taka przereklamowana, częste skargi konsumentów, ale wydajność kupna jednak mimo wszystko nie maleje.

`z dala od ulizanych kenów i niedoruchanych barbie`.; D.



Rzucić, to wszystko i uciec. zacząć żyć od nowa. z nową etykietką. bez opinii, na starcie. bez ludzi, którzy kładą Ci kłody pod nogi. bez problemów, bez rutyny. bez abstrakcyjnej nadziei na lepsze jutro. chcę uciec.

żyję w kraju, w którym wszyscy chcą mnie zrobić w chuja.

spłynęło Ci po twarzy coś. wydaje mi się, że jest to kolejna warstwa kosmetycznej mazi. fluidowe szaleństwo, maleńka! rozpływaj się.
jak upadne - to wstane, wtedy ty masz przejebane.

gdyby wszyscy moi przyjaciele chcieliby skoczyć z mostu, ja nie skakałbym z nimi, zeszłabym na dół i próbowała ich wszystkich złapać.


Jedna łyżeczka cukru , druga łyżeczka cukru , trzecia , kurwa to nie osłodzi mi życia .

czas biegnie, a my nie jesteśmy w stanie niczego zatrzymać .

śmieszny był fakt, że tylko po pijanemu potrafiłeś do mnie zadzwonić.

I znowu zasypiam z głową pełną marzeń, by rano wstać i wszystkie przekreślić.

Zycie to nie bajka. Tutaj nic nie jest idealnie i nie każdy błąd można naprawić.

nienawidzę kiedy mi zależy . wolę kiedy jest mi wszystko jedno .


kiedy życie daje Ci Bad Romance, pokaż mu swoją Poker Face, weź swój Telephone, zadzwoń do Alejandro i Just Dance. tylko uważaj na Papparazzi.

"A zerwała z nim tylko dlatego , że nie chciał jej dać pineski na nk."


nie rozumiem tego, że zachowujesz się jak rozpieszczone dziecko, gdy tylko coś pójdzie nie po Twojej myśli. obrażasz się od tak, bez żadnych podstaw. i co może jeszcze mam za Tobą latać i pytać co się stało. może kilka lat temu jeszcze by tak było. ale teraz już nie, no wybacz.





wiesz czego brakowało mi wtedy najbardziej.? godzinnych rozmów. nie żadnych konkretnych. wszystkich. nawet tych zupełnie bez sensu. brakowało mi tego uśmiechu. tekstów typu ' mała mów co się dzieje, razem ogarniemy.' brakowało mi tej ironii w głosie. brakowało mi tego łobuzerskiego uśmiechu. tego magicznego błysku w oczach. brakowało mi Ciebie, wiesz.?

"Waleczne serce w sobie mam...!"
dotknąć gwiazd? czemu nie.
jeśli będziesz blisko mnie.

ten strach, że nawet w snach nie będziesz mój.

weź na język płatek śniegu i pokaż mi jak smakuje.

kocham Cię. dwa słowa a jak cieszą. 

przy Tobie nic zamienia się we wszystko. 
 

W XXI. wieku jest pełno : fałszywych przyjaciółek, które tylko czekają, aż podwinie Ci się noga by zmieszać Cię z błotem. Zazdrosnych koleżanek, które sępią nad Twoim związkiem z nadzieją, że on cię rzuci. Dziwek, które by dostać się do wymarzonego towarzystwa dają dupy.


kumpel wziął 5 zł i powiedział ze idzie na dziwki. nie było go u ciebie? / ol.l

– Jedna moja ciotka też kiedyś tak płakała.– I co?– Skoczyła z dachu.– Nic się jej nie stało? – Nie wiem, bo trumna na pogrzebie była zamknięta. / włatcy móch.


Kobieta intryguje mężczyznę w takim stopniu, w jakim on czuje, że nie ma jej na 100% w garści.


Chciałabym mieć Twój uśmiech na co dzień i pocałunki na życzenie.


Po raz pierwszy rzeczywistość wydawała jej się lepsza niż sny, z których dawniej nie chciała się budzić.

 

Jedz sobie tą czekoladę, szpieguj szuflady, wypij całą dużą nestea, rób bałagan w całym pokoju,denerwuj się na mój wolniejszy niż Twój transfer, fałszuj piosenki, obijaj mi ściany, gub kolczyki, możesz nawet używać mojej szczoteczki i kraść płyty.. Tylko bądź
 

Trzymaj Fason .! :D




dusze się szarym dymem życia . 


pozostało nam tylko wdychanie dymu z papierosa i zastanawianie się nad tym, co spieprzyliśmy.


czytasz stare wiadomości i zastanawiasz się, co zrobiłaś źle .

wywołaj mnie z poczekalni na szczęście .




I przysięgam, że od dziś przybiegając do domu, nie będę włączała gg, żeby zobaczyć czy jesteś i jaki masz opis.
Obiecuję, że wychodząc gdzieś nie bedę wyszukiwała Twojej twarzy.
Przyżekam, że przestane się tak żałośnie uśmiechać, gdy przyjdzie wiadomość i Ty będziesz nadawcą.
Wiem, dam sobie radę.
Byłeś tylko sensem mojego życia.
Obiecuję - zapomnę .

miałeś stać u mego boku , a stałeś mi na drodze .


Jeśli wredność jest chorobą to można mnie już oficjalnie uznać za psychopatkę .

Sukcesy trwają , dopóki ich ktoś nie spieprzy . Porażki są wieczne .




Tymczasem , uśmiechamy się do siebie bardzo sympatycznie , dusząc na wylocie czułe spierdalaj .

 
Los czasami rozdziela bliskich sobie ludzi, żeby uświadomić im, ile dla siebie znaczą.

Misiek;**

Ta jedna osoba najważniejsza w moim życiu...;**

KOCHAM CIĘ ZA TO, ŻE JESTEŚ;**

piątek, 28 stycznia 2011

:(..........:)

Dziś jest dzień pełen wrażeń...Bez kitu....
Najpierw zapomniałam na zmianę butów do szkoły..:/ no tak .. skleroza...;*
No, ale na szczęście moja kochana młodsza sis przyniosła;D..
...po tem była wielka awantura z Karolnka...
Ale już przeszła;)
A na koniec był wf;)
Najleprza lekcja;*
Ale były zwały;)

A najleprze jest to, że zauważyłam, że mi przeszło...;)
seryjnie... Pogodzłam się z myślą, że nic z tego nie bedzie;)
I właściwie żałuje tylko tego, że nie mamy ze sobą kontaktu:/...

Dzisiaj jestem mieszanką uczuć;)
Ale przynajmniej mam Dobry humorek i nigdy sie nie poddaje;**

środa, 26 stycznia 2011

Byłam...

Byłam zakochana.....
Przyznaje...
Nie mam pojęcia jak to sie stało...:(
I teraz na prawde tego żałuje...
Była taka chwila w moim życiu, kiedy nie mogłam sie na niczym skupić...
Myślałam tylko o tej jednej osobie...
Ale to minęło i już nie wróci...
Żałuje tych chwil spędzonych na pisaniu i rozmowach... I tych sam, na sam najbardziej...
Odżucenie nie boli tak bardzo jak to, że dowiadujesz się, że byłaś tylko zabawką... Chwila spędzoną dla poprawienia sobie nastroju... Gdybym tylko mogła cofnąć czas... Nigdy bym Cie nie poznała...Nigdy nie pozwoliła był, żeby ten ktoś sie mną bawił...
To już minęło..
Nie myśle o tym co było... Chociaż to jest czasem trudne, kiedy widuje tą osobe , albo stoje od niej na wyciągnięcie reki;(
W tedy odwracam wzrok, robiąc wszystko by na niego nie patrzeć...
Teraz znajduje sie w gronie osób, którym ufam i którzy mnie kochają... Ufam im, bo wiem, że nigdy mnie nie zranią, i że zawsze moge na nich liczyć..:*

:*

Czy, aż tak wiele straciłem gdy mnie pożuciłeś?
Nie wydaje mi sie...
W końcu jak nie ten to inny prawda?
A z ty nie będzie problemu..:)
Jestem przyzwyczajona do zapominania o osobie, którą kiedyś kochałam...
Dla tego moim zdaniem nie warto jest kochać...
przynajmniej dla mnie...
Ale ciesze sie ze szczęścia innych;)
Misiek jest z Ola... ciesze sie że jest szczęśliwy i stara sobie ułożyć życie..
Chociaż powiedział mi, że beze mnie jego życie nie miało by kolorów...
Ja myśle to samo o nim...
Nie potrafiła bym bez niego żyć...
Jest moim najlepszy przyjacielem..
Osobą, która jest zawsze przy mnie, gdy przechodzę przez trudne chwile w moim życiu;)
Dziękuje, że jesteś;**

niedziela, 23 stycznia 2011

                                                 To za mało czasu, by zapomnieć....
                                                    Ae za dużo, by ukarać innych....
                                                        I dać szanse nowej miłości...
                                                              Która nigdy nie wygasła...
                                                                  Życie jest zbyt cenne, by decydowali o nim inni...


                                                            JESTEM ZAKOCHANA W TYM JEDYNYM:**

niedziela, 9 stycznia 2011

Rysunek Miśka;**






                                                              
              Ja i Misiek;** Dziękuje, że poprawiłeś mi w tedy chumorek i za to że zawsze znajde schronienie w twoich ramionach;**

czwartek, 6 stycznia 2011

,,Myśle.... wiem, że Cie kocham...
                    Myślę,
Myślę, że kochałem Cię od pierwszej chwili wtedy w parku....

sobota, 1 stycznia 2011

                                      Słowa,które chcesz usłyszeć.
                                      Wszystkie Twoje tajemnice.
                                           Twoje sny i myśli chore.
                                       Twoją twarz i wszystko twoje.
                                      Twoje grzechy znam jak swoje.
                                             Strach i twoje paranoje.
                                      Policz swoje łzy.
                                     I wszystkie swoje sny.
                                          Lęki twojej duszy.
                                   Spokój znam po burzy.
                                     Wszystkie modlitwy twoje.
                                       Znam jak modlitwy swoje.
                                    Wszystko to co czujesz.
                                   Słabości twe szanuje.
                                 Ty jesteś moim chlebem.
                                  Ja jestem tu dla ciebie.
                                                                                 OPTYMIZM JEST WE MNIE
                                                                                 MARZYCIELSKĄ MAM DUSZĘ
                                                                ALE LODOWATEGO SERCA ZA CHOLERĘ NIE RUSZĘ...

Sylwek;D I to wyznanie miłości o godzinie 12...

I po sylwku...
Macie kaca??
no tak, ja też XD:)
byłam u cioci..., ale było Git!!:*
a tak wogule to życze wszystkim: SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!!!!! DUŻO ZDROWIA I SZCZĘŚCIA W MIŁOŚCI....
A TAKŻE CZEGO SE TAM ZAPRAGNIECIE;** SZCZĘŚLIWEGO!!

No dobra... A tera powaga... Jest tak, że nie wyznaje sie miłości w sylwka, bo potem będzie sie wyznawać cały rok.... Więc dla czego musiał mi to wyznac właśnie w tedy?? nie mógł poczekać z tym jeszce kilka godzin..., Gdy mi to powiedział byłam zdołowana... nie chciałam, żebi kto kolwiek był we mnie zakochany, a tym bardziej chłopak, który jest o demnie o rok młodszy i chodzi ze mną do szkoły... Byłam tym strasznie wsrząśnięta, gdy odebrałam telefon o równej godzinie 12 i w słuchawce usłyszałam ciche ,,KOCHAM CIE,, Jezuu... to był dla mnie straszliwy cios...Dla czego wszyscy chłopacy muszą sobie wybierać akurat ten dzien i tą godzine na wyznanie miłości?? To jest coś okropnego... Gdy stałam ta wstrząśnięta ze słuchawka przy uchu i z szeroko otwartymi oczami i ustami, wpatrując się w zegarek... To było cos o czym nigdy nie zapomne... Pamiętam jak przez mgłe hihot chłopaków, gdy widzieli moją twarz i to jak zbladłam... Pamiętam wystraszoną mine cioci, gdy pytała czy wszystko w porządku... Ale ja miałam taki zamęt w głowie, że nie potrafiłam myśleć logicznie, by odpowiedzieć... ,, Jesteś pewien?,, Wyszeptałam w końcu, gdy powiedział, że w 100%... Sama nie wiem... Załamałam sie... prosiłam go, żeby to jeszcze przemyślał... , że ja nie nadaje się, żeby być z kim kolwiek i nie szukam związku.. Ehh no tak byłam z Hutnikiem.. ale co z tego?? Nie kochałam go.. byłam z nim bo był moją barierą ochronną..Źle się z tym czuje nawet teraz..Mam nadzieje, że jak był pijany, to już o tym zapomniał.... Ale ja to pamiętam i dla tego nie będzie już tak jak dawniej...